Maj 14, 2014

W Polsce odbyła się premiera jednej z najstarszych whisky na świecie

Gordon & MacPhail zaprezentował limitowaną edycję 66-letniej whisky z destylarni Glen Grant. Na rynek trafiło zaledwie 160 numerowanych dekanterów. To jedna z najstarszych whisky na świecie.

O Glen Grant 1948

Whisky ta została wyprodukowana w 1948 r. i trafiła do butelek po 66 latach leżakowania w beczce, w formie cask strength, w naturalnym kolorze oraz bez filtrowania na zimno. Tak niespotykany trunek zasłużył na wyjątkową oprawę. Każdy dekanter jest numerowany oraz wyposażony w specjalną skrzynkę, wykonaną z drewna mahoniowego. Elementem tej kolekcjonerskiej edycji jest również, wydana specjalnie na tę okazję, książka autorstwa Charlesa MacLeana. Znajdziemy w niej informacje na temat tego projektu, historii firmy Gordon & MacPhail oraz oczywiście samego trunku.

– Taki zapach i smak może być osiągnięty wyłącznie w wyniku długiego dojrzewania we właściwej beczce. Ani w aromacie, ani w smaku nie można odnaleźć negatywnego wpływu drewna (…). Najlepszym i najprostszym opisem, jaki przychodzi mi do głowy, to słowo wyśmienita. – tak scharakteryzował ten trunek Charles MacLean – jeden z największych na świecie autorytetów na rynku whisky.

Limitowana edycja 66-letniej whisky Glen Grant, została zabutelkowana przez Gordon & MacPhail dla polskiej firmy Wealth Solutions, specjalizującej się w dostarczaniu wymagającym koneserom i kolekcjonerom unikalnych trunków, przedmiotów kolekcjonerskich oraz dzieł sztuki. Oficjalna premiera tej wyjątkowej whisky miała miejsce 13 maja 2014 r. w Hotelu Polonia Palace w Warszawie. Wydarzenie to zaszczycili swoją obecnością Michael Urquhart Managing Director w firmie Gordon & MacPhail oraz Charles MacLean.

Premierę tej wyjątkowej whisky poprzedziła degustacja trunków z oferty Gordon & MacPhail, którą poprowadził Charles MacLean. W jej trakcie uczestnicy mogli skosztować 20. edycji whisky, pochodzących z różnych regionów Szkocji, w tym pięciu wyprodukowanych w zamkniętych destylarniach: Brora, Port Ellen, St. Magdalene, Rosebank oraz Caperdonich.

Warto dodać, że wszystkie dekantery 66-letniej whisky Glen Grant zostały sprzedane już w trakcie przedsprzedaży poprzedzającej oficjalną premierę tego trunku. Właściciel ostatniego z nich wyłoniony został spośród osób, które oglądały całe wydarzenie on-line oraz wzięły udział w specjalnym konkursie.

– Pionierskie podejście przyjęte przez mojego ojca i dziadka doprowadziło do zbudowania w Gordon & MacPhail niespotykanych zasobów wyjątkowo starych szkockich whisky single malt. My, jako spadkobiercy tego dziedzictwa mamy zaszczyt zaprezentowania szczególnego przykładu takiej whisky, trunku wyprodukowanego w 1948 r. w murach destylarni Glen Grant. – powiedział Micheal Urquhart.

 Jestem bardzo szczęśliwy mogąc zaoferować ten wyjątkowy trunek polskim koneserom i kolekcjonerom. To jedna z najstarszych whisky na świecie i jednocześnie najstarszy trunek, jaki kiedykolwiek opuścił mury destylarni Glen Grant. Powstał zanim człowiek poleciał w kosmos i stanął na księżycu, zanim wspiął się na Mount Everest. To nie tylko whisky, to żywy świadek historii drugiej połowy XX w. – mówi Michał Kowalski, Wiceprezes Wealth Solutions.

Konkurs

66-letnia whisky Glen Grant 1948 to z pewnością wyjątkowy trunek, a takie najlepiej smakują w doborowym towarzystwie. Z tego powodu, postanowiliśmy podzielić się nim z miłośnikiem whisky, który przekona nas, że naprawdę potrafi docenić stare szkockie trunki i że whisky jest jego prawdziwą pasją.

Wszystkie dekantery 66-letniej whisky Glen Grant zostały sprzedane już w trakcie przedsprzedaży poprzedzającej oficjalną premierę tego trunku. Jednak właściciela ostatniego z nich postanowiliśmy wyłonić spośród osób, które oglądały całe wydarzenie on-line oraz wzięły udział w specjalnym konkursie. Jego uczestnicy zostali poproszeni o udzielenie odpowiedzi na jedno pytanie: Co whisky znaczy w Twoim życiu?

Nagrodę główną – ostatni dekanter 66-letniej whisky Glen Grant 1948 o numerze 109 – otrzymuje:
Jean-Luc Thiebaut

Nagrodzona odpowiedź:
Whisky, let’s grow old together. Like the highlands and the heather.
We’ve made it this far. From the barrel to the bar.
All the years I was poor. Like the maltings on the floor.
All the friends that we lost. In the warehouse and the dust.
Like the sunset on her hair. The angels took their share.
Whisky, let’s grow old together.