91 proc. Polaków wie o istnieniu możliwości przekazania 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego (OPP), jednak świadomość ta nie przekłada się na rzeczywiste przekazywanie im pomocy – informuje „Rzeczpospolita”.
Jak wynika z badania TNS OBOP największy odsetek osób deklarujących chęć dokonania odpisu na OPP jest wśród osób samodzielnie rozliczających się z fiskusem. 62 proc. z nich na pewno przekaże 1 proc. na wsparcie organizacji, a co piąta osoba wskazała odpowiedź „być może przekaże”.
Deklaracje należy traktować tylko orientacyjnie. W zeszłym roku z naszych badań wynikało, że na wybraną organizację przekaże 1 proc. podatku 57 proc. badanych, a faktycznie uczyniło tak 38 proc. rozliczających się z fiskusem.
Jak sugerują autorzy badania, kluczem do pozyskania większej liczby odpisów przez organizację jest intensywne propagowanie wiedzy na temat jej działalności. Tylko co 7 osoba deklaruje, że o OPP wie dużo lub bardzo dużo. W tej grupie odsetek deklarujących chęć przekazania odpisów jest znacznie wyższy niż w grupie osób, które o organizacjach wiedzą mało lub bardzo mało (w sumie połowa Polaków) – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Pełną listę fundacji wraz z numerami kont bankowych, którym można przekazywać środki publikuje na swoich stronach Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (www.mpips.gov.pl à Biuletyn Informacji Publicznej à Wykaz organizacji pożytku publicznego). Kwotowo największe sumy przekazały izby skarbowe w: Warszawie (91,7 mln zł), Katowicach (52,2 mln zł) i Poznaniu (34,7 mln zł), najmniej – w Kielcach, Zielonej Górze i Opolu (nieco ponad 8 mln zł każda).
więcej w „Rzeczpospolitej”