Miniony tydzień przyniósł potężną przecenę na rynku surowców. Najważniejsze dla gospodarki materiały staniały średnio o 10 procent. Czy to okazja, by włączyć te aktywa do portfela?
Choć zeszłotygodniowe spadki dotknęły całego sektora surowców, najsilniej taniały metale szlachetne oraz ropa naftowa. Srebro, które na początku tygodnia było jeszcze blisko rekordu wszech czasów, staniało o 27 procent siejąc popłoch nie tylko na rynku metali szlachetnych. Ropa naftowa WTI odnotowała 15-procentowy spadek schodząc poniżej poziomu 100 dolarów za baryłkę (pierwszy raz od rozpoczęcia operacji NATO w Libii).
Złoto – ustanowiwszy w poniedziałek rekord na poziomie 1577 dolarów za uncję – osunęło się poniżej 1500 dolarów, tracąc przy tym jednak niewiele, bo jedynie 4,5 proc. Silniej zniżkowała miedź, która przebiła poziom 4 dolarów za funt spadając łącznie w ciągu tygodnia o 9 procent.
Dolar i słabe dane