Dzięki korekcie na światowych rynkach paliw jest szansa na to, że ceny na polskich stacjach benzynowych nie będą w najbliższym czasie szybko rosnąć – oceniają analitycy Biura Maklerskiego Reflex. Nie spodziewają się jednak znaczących obniżek.
Zarówno w skali całego kraju jak i poszczególnych regionów notowaliśmy drobne korekty cen na stacjach zarówno w górę jak i w dół. Podobny scenariusz zmian na rynku paliw będziemy obserwować także w przyszłym tygodniu. Nie będziemy bić nowych rekordów cen na stacjach, ale też mało prawdopodobne, abyśmy odnotowali gwałtowne spadki cen.
Piąty tydzień z rzędu na rynku ropy naftowej obserwowaliśmy spadki cen. Notowania czerwcowej serii kontraktów na ropę Brent w Londynie w minionym tygodniu spadły chwilowo do poziomu 116,70 USD tym samym ceny były najniższe od początku lutego.
W piątek rano notowania ropy Brent utrzymują się powyżej poziomu 118 USD. Ropa WTI w Nowym Jorku jest 16 USD niższe. Skala korekty na rynku ropy naftowej sięgnęła już ponad 8 USD. Międzynarodowy Fundusz Walutowy w najnowszym raporcie Global Economic Outlook prognozuje wzrost światowej gospodarki w tym roku na 3,5 proc. Rok 2013 natomiast powinien przynieść poprawę sytuacji i wzrost światowego PKB w skali 4,1 proc.. W strefie euro przewidywany jest jednak na ten rok spadek PKB o 0,3 proc. Tempo wzrostu gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zmian światowej konsumpcji ropy.
Amerykański Departament Energii poinformował o wzroście amerykańskich zapasów ropy w minionym tygodniu o 3,7 mln bbl do 369 mln bbl. Poziom amerykańskich zapasów ropy pozostaje wysoki. Zapasy benzyn z kolei zmniejszyły się 3,6 mln bbl i ich poziom jest najniższy od pięciu miesięcy.