Komunikat
- KomunikatListopad 15, 2011
Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej
Myślisz o kupnie mieszkania? Pomyśl raczej o domu! Z badania przeprowadzanego przez Homo Homini dla Wealth Solutions wynika, że bardziej zadowoleni z warunków życia są mieszkańcy domów niż mieszkań. - KomunikatListopad 10, 2011
Polacy mają receptę na kryzys: więcej oszczędzać
- KomunikatListopad 9, 2011
Scenariusz grecki we Włoszech. Tylko który?
- KomunikatListopad 7, 2011
Fiskus likwiduje lokaty antybelkowe i podnosi akcyzę
- KomunikatPaździernik 27, 2011
Rusza blog ekspertów Wealth Solutions
Teraz jeszcze więcej świeżych informacji i analiz. Rusza blog Wealth Solutions poświęcony inwestowaniu i nie tylko. - KomunikatPaździernik 27, 2011
Szczyt spóźnionej odwagi
Ustalenia europejskiego szczytu w sprawie Grecji i kryzysu zadłużenia w strefie euro wydają się bardzo odważne. Jest to jednak odwaga spóźniona o co najmniej półtora roku. - KomunikatPaździernik 26, 2011
Polska druga pod względem wydatków na mieszkanie
Niemcy przeznaczają najwięcej w Europie na utrzymanie mieszkania, biorąc pod uwagę relację tych wydatków do dochodów. Polska znajduje się na drugim miejscu w Europie – komentują analitycy Home Broker. - KomunikatPaździernik 25, 2011
Złoto: bezpieczna przystań czy miraż?
Złoto wzbudza niesłabnące zainteresowanie inwestorów. Czy ta inwestycja ma sens? Czy złoto w ogóle może w dłuższym terminie zyskiwać na wartości? Na te i inne pytania próbuje odpowiedzieć Maciej Bitner, Główny Ekonomista Wealth Solutions w raporcie poświęconym inwestowaniu w złoto. - KomunikatPaździernik 24, 2011
Inwestorze poczuj grunt pod nogami
Coraz więcej osób nie zadaje już sobie pytania, czy nadciągnie druga fala kryzysu, tylko jak przed nią ustrzec swój portfel. Przy wyborze najlepszej drogi dobrze jest spojrzeć na rozwiązania, które do tej pory sprawdziły się w kryzysowych warunkach. Czy można je jeszcze znaleźć na rynku nieruchomości? - KomunikatPaździernik 19, 2011
Co powiedzieć oburzonym?
Manifestanci, którzy w weekend demonstrowali na ulicach miast Europy i Ameryki wznosili bardzo wiele różnych, często sprzecznych haseł. Nie znaczy to jednak, że demonstranci nie wiedzą tak naprawdę, dlaczego przyszli. Wręcz przeciwnie – stosunkowo łatwo jest wskazać na główne źródła ich oburzenia. Prosto też wskazać powody, dla których na Zachodzie demonstrują tysiące, a w Polsce jedynie setki ludzi. Na tym jednak prostota sprawy się kończy.